JEST ŚLEDZTWO W SPRAWIE UJAWNIANIA DANYCH Z ROZPRAW!
Co najmniej od końca 2017 roku sędzia Sądu Rejonowego w Myszkowie, zawiercianka Agnieszka Pieńkowska-Szekiel pisze zawiadomienia o różnorakich przestępstwach, których miałby się dopuścić dziennikarz Kuriera Zawierciańskiego i Gazety Myszkowskiej, czyli niżej podpisany. Już w roku 2019 wobec kilku tych spraw prokuratury różnego szczebla prawomocnie oceniły, że nie doszło do żadnego przestępstwa i śledztwa umarzano. Chwaliliśmy się tym, gdy postanowienia były prawomocne. Gdy żadna z prokuratur nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w treści -przyznajemy- wielu artykułów prasowych, w których podało nazwisko pani sędzi, ta wytoczyła dziennikarzowi i wydawcy proces o naruszenie dóbr osobistych. Około 97% zarzutów zostało oddalonych, a o reszcie zdecyduje Sąd Apelacyjny w Łodzi na rozprawie 18 lipca. Prawomocny jest wyrok Sądu Rejonowego w Częstochowie, który w całości umorzył postępowanie karne bez procesu, uznając że nie doszło do zniesławienia Agnieszki Pieńkowskiej-Szekiel w żadnym z 10 artykułów prasowych, autorstwa Jarosława Mazanka. Ale trwa inny proces karny, też o zniesławienie, choć nie w publikacji prasowej. Proces w całości wyłączony z jawności, niejawna jest też treść zeznań i rozpraw procesu cywilnego o dobra osobiste. Ale od co najmniej 2021 roku co chwilę na profilach FB, Twitter w publikacjach prasowych, wyciekają: a to niejawne dokumenty ze śledztw, karty z akt procesów z wyłączoną lub ograniczoną jawnością, ujawnianie i komentowane są zeznania świadków. W lutym 2023 nasza redakcja, konkretnie jej redaktor naczelny, zawiadomił Prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstw „przeciwko wymiarowi sprawiedliwości”. Dziennikarz i redaktor naczelny Jarosław Mazanek jest w tej sprawie poszkodowanym.
23.09.2023 09:14