Rząd i Kościół namawiają, żeby zostać w domach. Troska o zdrowie czy strach przed protestami?
Zostańmy w domach! To wspólny apel marszałka województwa śląskiego, metropolity katowickiego i ratowników medycznych. Zastanawiamy się jednak, na ile to prawdziwa troska o nasze zdrowie, a na ile strach przed gniewem wyrażanym na ulicy przez protestujących w sprawie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. A wiele wskazuje na to, że w piątek i sobotę spontaniczne demonstracje mogą być najliczniejsze, gdyż w mediach społecznościowych te terminy były zapowiadane przez różne grupy nieformalne najwcześniej. I tak: 30.10.2020 o 18:00 w Myszkowie do protestu zachęcają PoŚląsku i WOLNY GŁOS Powiatu Myszkowskiego. Chęć uczestnictwa zgłosiło prawie 300 osób, ale można się spodziewać, że protestujących, głównie młodych ludzi będzie o wiele więcej. Dzień później w Zawierciu o 17:00 przed fontanną już trzeci raz zbierają się protestujący. Po dwóch protestach z poniedziałku i środy widać, że w Zawierciu demonstracje są wyjątkowo liczne. Już kliknęło „wezmę udział 450 osób, ale spodziewać się można kilkukrotnie większej frekwencji. Demonstrujący nie używając eleganckiego języka mówią ostro tym, jak są… „zdenerwowani”.
29.10.2020 15:37
2