CZYM SIĘ PRZECHWALA ŁUKASZ KONARSKI
(Zawiercie) Na ścianie korytarza Szpitala Powiatowego w Zawierciu zawisła tablica informująca, że Gmina Zawiercie poręczyła szpitalowi kredyt na prawie 7,7 mln zł. Choć tablica ma datę 1. kwietnia 2019 wygląda na to, że to jednak nie Prima Aprilis. Treść tablicy wprost nie kłamie, bo szpital faktycznie uzyskał takie poręczenie, ale sprawy nie firmował wcale Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski, którego odręczny podpis zdobi tablicę, gdyż to sprawa… z 2012 roku. Prezydentem był wtedy Ryszard Mach. Ale tablica robi niezgodne z prawdą wrażenie, że szpital (pacjenci?) wsparcie szpitala w trudnych chwilach zawdzięczają komu? Konarskiemu. To oczywista nieprawda, manipulacja. Sens powieszenia tablicy po prawie 7 latach od udzielenia poręczenia? Żaden. Bezsensownie wydane miejskie pieniądze. Jest też drugi negatywny efekt tablicy: wrażenie, że szpital po kilku latach zmniejszania zadłużenia (w poprzedniej kadencji samorządu, w latach 2014-18) ponownie zasięgnął nowy kredyt na przynajmniej 7,7 mln (kwota poręczenia). Z innych źródeł wiemy, że od początku 2019 Szpital Powiatowy w Zawierciu przynosi straty, ale jeszcze nie było konieczności zaciągania nowych zobowiązań. Poprzednia dyrektorka Anna Pilarczyk-Sprycha zostawiła na koncie ponad 4 mln zł.
11.05.2019 12:20