NUBIA BEZPIECZNA W CHORZOWIE. ALE CZY WRÓCI DO WŁAŚCICIELA?
Artykuł ten ukazał się w Kurierze Zawierciańskim 17-07-2020. Nie ma dzisiaj chyba nikogo w Polsce, kto nie wiedziałby o pumie o imieniu NUBIA i jej właścicielu, byłym komandosie, weteranie z Afganistanu Kamilu. Najpierw utrata praw do zwierzęcia, brawurowa ucieczka obojga przez pracownikami ZOO, obława z użyciem kilkuset policjantów, helikopterów, dronów, brygady antyterrorystów. I tak nie złapali Kamila i Nubii, którzy dwa dni się ukrywali. W tym czasie rosły teorie spiskowe o groźnym dzikim zwierzęciu wałęsającym się po lasach, być może zdolnym do wszystkiego byłym komandosie. Jakoś trzeba przecież wytłumaczyć tak szeroko zakrojoną akcję! Od soboty 11 lipca trwały negocjacje nad tym w jaki sposób Kamil Stanek mógłby się ujawnić, gdyż sam zrozumiał, że dalsze ukrywanie się w lasach może skończyć się tym, że on lub Nubia zostaną po prostu zastrzeleni, choćby przypadkiem.
29.12.2020 16:49