(Poręba) Zimowa aura nie sprzyja kierowcom. Obfite opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniają jazdę. Wśród kierujących zdarzają się niestety również tacy, którzy sami dodatkowo utrudniają sobie podróżowanie, stanowiąc przy tym poważne zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Skrajnie nieodpowiedzialną postawą wykazał się kierowca, który mając 3 promile wsiadł za kierownicę Passata.
W czwartkowe popołudnie, 3 stycznia w Porębie pijany kierowca Volkswagena Passata rozbił samochód na drzewie. Wcześniej uszkodził znak drogowy i słup ulicznej latarni.
- Jechał drogą krajową nr 78 w kierunku Zawiercia. Na łuku drogi przy skrzyżowaniu z ul. Rzeczną zjechał na pobocze. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało 3 promile alkoholu – relacjonują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Ranny kierujący trafił do szpitala. Za jazdę „pod wpływem” kierowcy grozi utrata prawa jazdy, kara więzienia i wysoka kara finansowa. Oprócz tego z własnej kieszeni będzie musiał pokryć koszty zdarzenia, do którego doprowadził.
Tego dnia (3 stycznia) na drogach powiatu odnotowano 5 kolizji. Funkcjonariusze po raz kolejny apelują do wszystkich kierowców o, by pamiętali o trudnych warunkach, które obecnie panują na naszych drogach. - Przypominamy, że na śliskiej nawierzchni należy zwiększyć odległość pomiędzy samochodami. Każdy gwałtowny manewr może też spowodować utratę panowania nad pojazdem i doprowadzić do kolizji lub wypadku – przypominają mundurowi. (es) Foto: KPP Zawiercie
Napisz komentarz
Komentarze