W piątkowy ranek, 7 sierpnia myszkowska drogówka chciała zatrzymać do kontroli BMW. Jednak kierowca zignorował sygnały policjantów i jechał dalej. Funkcjonariusze dogonili go na ul. Kościuszki w Myszkowie, gdzie mężczyzna stanął na czerwonym świetle. Radiowóz zatrzymał się obok BMW. Funkcjonariusze nie spodziewali się, że mężczyzna siedzący za kierownicą BMW zdecyduje się gwałtownie ruszyć.
Prokurator Rejonowy Dariusz Bereza z Prok. Rej. w Myszkowie: "-Na wniosek naszej prokuratury Sąd Rejonowy w Myszkowie zastosował areszt wobec Krzysztofa B. któremu zarzucamy popełnienie 4 czynów karalnych. Są to nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, ucieczka, uszkodzenie samochodu policyjnego oraz uszkodzenie ciała policjanta. Funkcjonariusz drogówki poniósł obrażenia kwalifikowane jako uszkodzenia ciała do 7 dni, polegające głównie na stłuczeniu stawu skokowego. Zarzucamy mu czynną napaść na funkcjonariusza. 9 sierpnia w miejscowości Jastrzębie woj. świętokrzyskie mężczyzna został zatrzymamy. W miejscu zatrzymania posiadał środki odurzające, w tym amfetaminę, marihuanę w ilościach przekraczających dawki, które mogłyby być trzymane "na użytek własny."
Przeszukanie mieszkania w Zabrzu -wyjaśnia prok. Dariusz Bereza- dało podobny efekt, również tam znaleziono narkotyki: tabletki extazy, marihuanę inne środki odurzające. Ilości podobne. Nie był to na pewno magazyn narkotyków, ale dawki większe, niż na użytek własny.
Policjant z drogówki został poturbowany, a drzwi radiowozu uszkodzone. Kierowca BMW uciekł, natomiast policjant trafił do szpitala na badania. Na szczęście jego zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - u funkcjonariusza stwierdzono ogólne stłuczenia.
Poszukiwany przez policję mężczyzna po potrąceniu policjanta i ucieczce ukrywał się w dziczy. Ostatecznie został ujęty w Skarżysku-Kamiennej -jak podaje myszkowska policja. Prokuratura podaje jednak miejscowość Jastrzębie w świętokrzyskim.
We wtorek 11 sierpnia Sąd Rejonowy w Myszkowie zastosował areszt na 1 miesiąc wobec Damiana M. mieszkańca Rudy Śląskiej, powiązanego z tą sprawą. Jak wyjaśnia Prokurator Rejonowy Dariusz Bereza, prokuraturze wystarczy ten okres aresztu, dla zgromadzenia pozostałego materiału dowodowego: -Temu mężczyźnie zarzucamy utrudnianie postępowania karnego. 7.08 w Zabrzu utrudniał postępowanie karne w sprawie potrącenia policjanta przez kierującego samochodem BMW7, zarzucamy mu, że pomógł lub sam ukrył pojazd. Zatrzymany tłumaczył się, że samochód oddał do warsztatu, ale samochodu we wskazanym warsztacie nie było. Mamy zabezpieczone tylko kluczyki od samochodu.
Jak ujawnia Prokuratura Rejonowa w Myszkowie, są w tej sprawie zgromadzone dowody świadczące o tym, że poszukiwane BMW serii 7 zostało ukryte. Prawdopodobnie w pojeździe mogły być też np. narkotyki, albo inne nielegalne przedmioty. Damian M. w tej sprawie -zdaniem prokuratury- ewidentnie mataczy.
Więcej na temat piątkowego zdarzenia przeczytacie Państwo w najbliższym numerze Gazety Myszkowskiej. (es)
Napisz komentarz
Komentarze