W piątkowe popołudnie 16 października na ul. Żareckiej we Włodowicach funkcjonariusze dostrzegli samochód, którym – jak przypuszczali policjanci – mógł jechać mężczyzna, który ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Policjanci chcieli sprawdzić swoje przypuszczenia, więc zasygnalizowali kierowcy, by się zatrzymał. Mężczyzna jednak zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, które włączyli mundurowi.
- 21-latek przyspieszył jednak i zaczął uciekać. Po chwili, na ulicy Poprzecznej porzucił osobowego forda i uciekał pieszo – relacjonuje zawierciańska policja. Pościg nie trwał długo, a młody mężczyzna szybko został zatrzymany.
Policjanci potwierdzili, że 21-latek prowadził auto pomimo zakazu. Teraz odpowie przed sądem zarówno za złamanie zakazu, jak również za ucieczkę przed policją. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu, za zignorowanie polecenia zatrzymania samochodu grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat, z kolei za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi od 3 do 5 lat więzienia.
(es) Foto: KPP Zawiercie
UCIECZKA TYLKO POGORSZYŁA SPRAWĘ
(Włodowice) W piątkowe popołudnie we Włodowicach policjanci ścigali młodego kierowcę, który wsiadł za kierownicę pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Ucieczka 21-latka nie była skuteczna. Mundurowi szybko go złapali. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, ale też za ucieczkę przed policją.
- 18.10.2020 19:24 (aktualizacja 24.09.2023 04:30)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze