W sierpniu na terenie jednej ze szkół w Myszkowie doszło do kradzieży. 11-letnia dziewczynka zostawiła na chwilę torebkę bez opieki. Moment wykorzystała 35-letnia kobieta, która wyjęła z torebki smartfona dziewczynki. 11-latka szybko zauważyła brak telefonu i o zdarzeniu opowiedziała swojemu tacie. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję.
Praca policjantów przyniosła rezultat. Mundurowi złożyli wizytę 35-latce z Katowic 2 listopada.
- Na początku kobieta nie przyznawała się do kradzieży. Myślała, że uda jej się uniknąć odpowiedzialności. Jednak podczas przesłuchania kobieta wyjaśniła policjantom, że to ona stoi za sprawą kradzieży i przyznała się do winy. Jak się również okazało, 35-latka była poszukiwana przez myszkowską Prokuraturę w celu ustalenia miejsca pobytu. Grozi jej teraz nawet 5 lat za kratami – informuje Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie.
(es) Foto: KPP w Myszkowie
KRADZIEŻ TELEFONU NIE UJDZIE JEJ PŁAZEM
(Myszków) Myszkowscy kryminalni namierzyli i zatrzymali kobietę, która w sierpniu 2021 na terenie jednej z myszkowskich szkół okradła 11-latkę. Okazało się, że 35-latka z Katowic była również poszukiwana przez prokuraturę. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
- 20.11.2020 17:49 (aktualizacja 24.09.2023 04:30)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze