W środę, 6 stycznia na przejeździe na Światowicie w Myszkowie kierowca Mini One wjechał na torowisko, gdy opuszczane były już rogatki. Zignorował sygnalizator świetlny. Rogatki „zamknęły” kierowcę na torach. W tym czasie obok pojazdu przejechał pociąg.
Do podobnej sytuacji doszło dwa dni później (08.01) w Żarkach Letnisku. Kierowca też wjechał na torowisko, ignorując sygnalizację świetlną. Rogatki były już opuszczane, a samochód utknął na przejeździe. Tuż za samochodem przejechał pociąg.
- Inny kierowca wjechał na torowisko pomimo opuszczających się rogatek i nie bacząc na nic, przejechał sobie przez przejazd niszcząc rogatkę jak gdyby nigdy nic...Te przykłady obrazują jak skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazali się wymienieni kierowcy. Żaden z nich nie uniknie odpowiedzialności, bo sprawą zainteresowali się już myszkowscy śledczy – informuje myszkowska Policja.
Kierowcy mieli więcej szczęścia, niż rozumu. Choć każda z tych sytuacji była groźna, to na szczęście nikomu nic się nie stało.
Przed każdym z wymienionych wyżej przejazdów są znaki drogowe, ostrzegające kierowców o tym, że zbliżają się do przejazdu. Znaki są też na przejazdach – ostrzegawcze lub np. znak „STOP”. Jak przypomina KPP w Myszkowie, kierowca ma obowiązek zachować szczególną ostrożność zarówno dojeżdżając do przejazdu, jak również pokonując go. Zanim wjedziemy na tory, musimy upewnić się, czy nie nadjeżdża pociąg. Auto powinno poruszać się z prędkością pozwalającą na zatrzymanie pojazdu, gdyby do przejazdu zbliżał się pociąg lub gdyby dawano już sygnał zabraniający wjazdu na przejazd.
- W razie unieruchomienia pojazdu na przejeździe kolejowym należy niezwłocznie usunąć go z przejazdu, a jeżeli nie jest to możliwe, ostrzec kierującego pojazdem szynowym o niebezpieczeństwie – dodaje Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie.
Ponadto kierowca nie może objeżdżać opuszczonych rogatek, ani wjeżdżać na przejazd, gdy rogatki są już opuszczane lub nie zostały całkowicie podniesione. Na tory nie wolno też wjeżdżać, jeśli po drugiej stronie nie mamy wystarczająco dużo miejsca, by kontynuować jazdę. Zabronione jest również wyprzedzanie na przejeździe kolejowym i omijania pojazdu, który oczekuje na otwarcie przejazdu, jeśli konieczne byłoby wjechanie na przeciwległy pas ruchu. (es)
PRZEZ BRAK ROZWAGI UTKNĘLI NA PRZEJEŹDZIE
(Myszków) W ostatnich tygodniach informowaliśmy o tym, jak czujny maszynista zapobiegł tragedii. Przejeżdżając przez Nową Wieś w Myszkowie spostrzegł, że szlaban nie został zamknięty i odbywa się normalny ruch samochodów. Dzięki szybkiej reakcji, maszyniście udało się zatrzymać pociąg przed przejazdem. Okazuje się jednak, że to nie jedyne zdarzenie na szlaku kolejowym, do jakiego doszło w ostatnim czasie. Jak informuje myszkowska Policja, od początku roku odnotowano pięć niebezpiecznych zdarzeń. Kierowcy wjeżdżali na torowisko, gdy opuszczane były już rogatki. Auta utknęły na przejazdach kolejowych, przez które przejechały pociągi. Na szczęście w żadnym z przypadków nie doszło do tragedii. - Kierującemu pojazdem zabrania się objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone m- przypomina Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie.
- 30.12.2021 10:52 (aktualizacja 24.09.2023 04:31)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze