Do zdarzenia doszło wczesnym wieczorem, w czwartek 20 stycznia w jednym z bloków przy ul. Sikorskiego w Myszkowie. Mieszkająca na drugim piętrze starsza kobieta przewróciła się wychodząc na balkon i nie mogła wstać. Jej wołanie o pomoc usłyszał jeden z sąsiadów, który wezwał służby. Po godzinie 19.00 do jednego z bloków przy ul. Sikorskiego przyjechała Policja, zastęp Straży Pożarnej oraz pogotowie ratunkowe.
Na miejsce jako pierwsi dojechali policjanci z Ogniwa Patrolowo- Interwencyjnego. Nie tracąc czasu, postanowili przeskoczyć na balkon poszkodowanej kobiety z balkonu jej sąsiada.
- Jak się okazało, kobieta od dłuższego czasu nie mogła się podnieść po upadku. Mundurowi od razu pomogli kobiecie, udzielili jej pierwszej pomocy i otworzyli drzwi od środka. Wtedy załoga pogotowia weszła do mieszkania.76-latka uskarżała się na ból ręki. Została zabrana do szpitala – relacjonuje myszkowska Policja.
Zgłoszenie o potrzebie siłowego wejścia do mieszkania wpłynęło również do Straży Pożarnej. Druhowie przyjechali na miejsce chwilę po policjantach, którzy już dostali się do środka mieszkania i otworzyli drzwi. (es)
Napisz komentarz
Komentarze