Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 23 lutego 2025 16:32
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Radna obawia się, czy zmiana w szpitalu jest zgodna z prawem: BEZPOŚREDNIE ZATRUDNIENIE I OPÓŹNIONA ZAPŁATA ZA GRUDZIEŃ

(Myszków) Część pracowników myszkowskiego szpitala zapłatę za grudzień otrzymała dopiero w lutym. O sprawę, która głównie dotyczyła lekarzy, pytała podczas lutowej sesji Rady Powiatu Dorota Kaim-Hagar. Mówiła też o zmianie umów medyków, wskazując, że możemy mieć do czynienia z sytuacją niezgodną z prawem. Jak tłumaczył dyrektor SP ZOZ Adam Miśkiewicz, lekarze w większości przeszli na kontrakty i obecnie są zatrudniani bezpośrednio przez SP ZOZ. Wcześniej zatrudnienie odbywało się za pośrednictwem zewnętrznej spółki. Jeśli zaś chodzi o opóźnienie zapłaty za grudzień, wskazywano, że przyczyną może być przełom roku, który zawsze jest trudny. Starosta oraz dyrektor szpitala wspomnieli też o nadwykonaniach, za które lecznica miałaby otrzymać prawie 4,7 miliona złotych, które pozwoliłyby na ustabilizowanie tej sytuacji.
Podziel się
Oceń

Podczas sesji 10 lutego, radna Dorota Kaim-Hagar pytała o zaległości z zapłatą wynagrodzeń lekarzy i innych osób zatrudnionych na umowach cywilno-prawnych, którzy nie otrzymali jeszcze zapłaty za grudzień ‘21 r. Jak mówiła, zmienione zostały dotychczasowe umowy medyków. - (…) do tej pory odbywało się to poprzez firmę zewnętrzną. Natomiast ta umowa została zerwana z firmą zewnętrzną i wymaga się przede wszystkim od lekarzy podpisania umowy z SP ZOZ-em, ze swoją działalnością. Jest to niezgodne z prawem i stawia w trudnej sytuacji dużą ilość osób zatrudnionych w SP ZOZ, przede wszystkim lekarzy, ale nie tylko - również dotyczy to ratowników medycznych – mówiła radna Dorota Kaim-Hagar, prosząc o wyjaśnienie.

Starosta potwierdził, że wie o tej sytuacji, „pewnych zaburzeniach”, które przedstawił dyrektor szpitala. Dodał też, że z informacji, którą powiat otrzymał od NFZ-u wynika, że placówka ma prawie 4,7 mln złotych nadwykonań, które niebawem będą wypłacone.

- 14 (lutego – red.) mają podpisać aneksy i 10 dni po 14 lutego jest wypłata tych środków finansowych. Myślę, że ten zastrzyk, który dostanie dyrektor (szpitala – red.) z nadwykonań pozwoli na ustabilizowanie sytuacji, która miała miejsce w grudniu. Doskonale wiemy, że zazwyczaj przełom roku jest trudny – mówił podczas sesji Rady Powiatu starosta Piotr Kołodziejczyk.

Dyrektor Szpitala Powiatowego w Myszkowie Adam Miśkiewicz wyjaśniał, że lekarze, którzy mieli opóźnioną zapłatę za grudzień byli o tym uprzedzeni i podeszli do tego ze zrozumieniem. Dodał też, że zapewnił ich, że do 10 lutego środki będą wypłacone.

- W dniu wczorajszym (9 lutego – red.) przelałem 300 tysięcy spółce z Opola. To były zaległości za dyżury grudniowe, natomiast w dniu dzisiejszym (10 lutego – red) dostaną pełną wypłatę za grudzień. Natomiast na styczeń jeszcze w tej chwili jest fakturowane. Personel podszedł do tego ze zrozumieniem, nie było żadnego problemu. Mam nadzieję, że to faktycznie wynika z przełomu roku. Spodziewamy się, że te nadwykonania do 14 lutego przynajmniej wpłyną aneksy i będziemy mogli te środki otrzymać – zapewniał dyrektor SP ZOZ Adam Miśkiewicz.

W kwestii dyżurów medycznych, dyrektor odpowiadał, że odbywały się one poprzez podmiot zewnętrzny – spółkę w Kazimierzu Dolnym, wcześniej spółkę opolską, które zatrudniały lekarzy.

- My ponosiliśmy koszt 1,50 zł od każdej godziny takiego dyżuru na rzecz tej spółki, to jest jeden aspekt. Drugi aspekt był taki, iż (...) ta umowa kończyła się z ostatnim dniem grudnia 2021 roku i zdecydowaliśmy, że nie będziemy tej umowy przedłużać i tak też się stało. W grudniu, przez cały grudzień prowadziliśmy postępowania konkursowe, przeprowadzaliśmy spotkania z lekarzami i w wyniku tego lekarze przeszli w większości na kontrakty i są zatrudniani bezpośrednio przez SP ZOZ. Tym sposobem nie ma już zatrudnienia poprzez spółkę zewnętrzną. Myślę, że dla szpitala jest to bardzo bezpieczna sytuacja, ponieważ mamy pewność, że nie będziemy narażeni na kontrolę z ZUS-u, bo wiadomo, że środki, które przekazywaliśmy były środkami nieoskładkowanymi, więc tak naprawdę musieliśmy to zrobić. Dzięki temu szpital jest tak naprawdę bezpieczny. Z tego co pamiętam chyba dyrektor Kret już zapłacił karę ok. 300 tysięcy do ZUS-u w trakcie kontroli tej sytuacji. Rozmawiałem z obsługą prawną - w przypadku kolejnej kontroli ZUS-u jest to sytuacja po prostu na tą chwilę nie do obrony. Więc musieliśmy to zrobić. Cieszymy się, że to się udało zrobić. Wszyscy pracownicy są zatrudnieni bezpośrednio w SP ZOZ – tłumaczył dr Adam Miśkiewicz.

Jak odpowiedziała radna Dorota Kaim-Hagar, wspomniana kara dotyczyła zatrudnienia lekarzy w formie umowy zlecenie, natomiast zatrudnienie większości lekarzy odbywa się poprzez działalność gospodarczą, czyli gabinety lekarskie. Dodała, że istnieje ryzyko, że podpisywanie przez lekarzy drugiej umowy ze szpitalem może być złamaniem prawa i stawiać medyków w trudnej sytuacji.

- Jest spora grupa lekarzy, która jest zatrudniona na umowę o pracę w SP ZOZ i podpisując drugą umowę pomiędzy SP ZOZ a działalnością medyczną tego samego lekarza łamie się prawo w ten sposób i stawia się przede wszystkim tego lekarza w trudnej sytuacji, bo to on będzie miał kłopoty z tym ZUS-em, o którym pan mówi. Czy nie obawia się pan, że taka sytuacja spowoduje, że część pracowników zrezygnuje z pracy, bo to ich stawia w trudnej sytuacji zagrożenia ewentualnymi roszczeniami, czy też w sytuacji kiedy będą opłacać składki to zwyczajnie nie będzie im się to opłacało? – przedstawiała radna Dorota Kaim-Hagar.

Dodała, że dotarły do niej głosy osób niezadowolonych z opóźnienia zapłaty za grudzień i że jest ich sporo. Pytała, kiedy będzie wypłacone wynagrodzenie za styczeń, skoro na początku lutego wypłacany jest dopiero grudzień.

- Czy rozmawiał pan z osobami, które są w takiej sytuacji, o jakiej powiedziałam – czyli są zatrudnione w oparciu o umowę o pracę i dodatkowo zaproponowano im podpisanie umowy cywilnoprawnej z ich gabinetem, co jak powiedziałam jest niezgodne z prawem – pytała radna.

- Ja nie powiedziałem, że przyjęli z zadowoleniem, tylko ze zrozumieniem i za to im bardzo dziękuję. W kwestii pytania czy się obawiam, że lekarze odejdą – tak, jak najbardziej. Natomiast my tego nie zrobiliśmy na zasadzie takiej, że postawiliśmy te osoby przed faktem dokonanym. Przez cały miesiąc się z nimi spotykaliśmy i rozmawialiśmy. Radca prawny tłumaczył im wszystkie potencjalne i możliwe efekty takich umów, i wszyscy te umowy podpisali, nikt nie odszedł – odpowiedział dyrektor szpitala Adam Miśkiewicz. (es)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama