Oficjalnie nikt tego nie potwierdza, ale mówi się, że na uroczystości może być Premier RP Mateusz Morawiecki. Co ciekawe, o uroczystości nie wspomina ani Miasto Myszków do którego należy MOSiR, ani Starostwo Powiatowe w Myszkowie, w którym rządzi Piotr Kołodziejczyk z Cynkowa, który ostatnio zasłynął tym, że gmina w której rządzi mama wykarczowała i posprzątała mu zaniedbane pole w Krusinie.
Skąd taka tajemnica wokół wizyty Premiera?
Temat odwiedzin wizyty premiera choć utrzymywany w tajemnicy, tak całkiem tajemny nie jest, więc mówi się, że pracownicy poczty na jutro biorą wolne, z obawy, że premier mógłby chcieć wrzucić list, albo co gorzej, zapytać jak się żyje. I co mu powiedzieć, nie narażając się na dyscyplinarkę?
Drugim powodem do trzymania wizyty premiera Morawieckiego w tajemnicy może być obawa, że znajdą się mieszkańcy którzy zapytają, dlaczego premier nie poradził Polakom, żeby jak on kupili obligacje antyinflacyjne, bo przecież polityka rządu zmierza do hiperinflacji, mimo zaklęć Prezesa NBP, ze stopy będą niskie, że inflacja nam nie grozi. Mówił nawet o ryzyku deflacji. Z oświadczenia majątkowego premiera wiemy, że szykował się na dużą inflację, a jako premier i minister finansów miał kluczowy wpływ na jej wzrost. Można więc zaryzykować tezę, że jako Premier RP grał na wysoką inflację, żeby zarobić więcej jako Mateusz Morawiecki.
Jednym z punktów wizyty Premiera RP na Ziemi Myszkowskiej ma być wizyta w Mzykach. To pierwsze miejsce pracy Jadwigi Wiśniewskiej jako nauczycielki. Obecna poseł do Parlamentu Europejskiego jest dziś w regionie jedną z najważniejszych polityczek PiS-u. Spotkani w Mzykach, jak pisze nam jeden informator z PiS-u, jest „tylko dla sprawdzonych, wybranych „zwykłych mieszkańców”: „radni z gminy Koziegłowy dostali zaproszenia na spotkanie z Premierem w świetlicy w Mzykach, na poniedziałek godz. 12. Zaproszeni muszą wypełniać ankietę o sobie” -pisze nas informator. Próbowaliśmy zdobyć pytania ankiety, ale na razie nam się nie udało. Świetlica w Mzykach dawniej była szkołą i to właśnie tam pracę zawodową zaczynała dziś ważna polityczna z Brukseli Jadwiga Wiśniewska.
To że Koziegłowy szykują się na wizytę premiera zauważył inny czytelnik, który wysłał nam wiadomość: „przed wizytą Premiera nawet na Orlenie cenę paliwa obniżyli. Rano benzyna jeszcze po 8,10zł później już 7,99. Od razu inaczej wygląda. A kilka dni temu była tam nawet po 8,19zł. Chyba najdrożej w Polsce, bo w tym samym czasie na trasie obok ponad 20 groszy taniej było.
Wśród mieszkańców gminy Koziegłowy krążą też żarty, że Premier RP odwiedzi działkę należącą do Starosty Piotra Kołodziejczyka. Chodzi o działkę nr 89 w Krusinie, którą gmina Koziegłowy posprzątała staroście na swój koszt, karczując drzewa, krzewy, usuwając śmieci. Choć to premier Morawiecki jest z dwóch polityków PiS-u zamożniejszy, mówi się, że z wielkim podziwem wyrażał się o zaradności młodego działacza z Cynkowa: gmina na swój koszt przygotowuje rolnikowi pole pod uprawy, więc ten później może wykazać się w oświadczeniu majątkowym niskimi kosztami działalności rolniczej a wysokim zyskiem. Piotr Kołodziejczyk mam być stawiany za wzór działacza PiS: traktuj publiczne jak swoje, a reszta niech (przepraszamy za cytat za Mateuszem Morawieckim) „zapierdala za miskę ryżu”.
1 marca Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy wyklętych”
9 lutego 2011 roku Prezydent RP Bronisław Komorowskiego podpisał ustawę o ustanowieniu 1 marca Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Projekt złożył rok wcześniej Prezydent RP Lech Kaczyński.
10 lipca 1944 roku – akcja na obóz Wehrmachtu w Myszkowie
"26 czerwca 1944 roku żandarmeria i gestapo przeprowadziły pacyfikację Mrzygłódki (dziś dzielnica Myszkowa). Poległo 7 partyzantów (inne źródła podają 6- przyp. red.), z których zidentyfikowano: Józefa Lutomskiego, Bronisława Kowalczyka, Stefana Kowalczyka, Jerzego Szczęsnego, Bronisława Macioła i Stanisława Martwika (pochowani są na cmentarzu w Poraju). Podczas pacyfikacji spłonęło 55 zabudowań. Rozstrzelano 13 cywilów pod zarzutem pomocy partyzantom (pochowani zostali na głównym cmentarzu Myszkowa i w Mrzygłodzie).
10 lipca 1944r swoją najbardziej brawurową akcję. „Ponury”, dowodząc dziesięcioma żołnierzami z plutonu Władysława Musialika „Bolesław”, we wczesnych godzinach porannych dokonał ataku na obóz szkoleniowy Wehrmachtu w Myszkowie. Gdy po sygnale pobudki Niemcy ustawili się do apelu – partyzanci otworzyli ogień. Bilans akcji to 3 rannych partyzantów i aż 70 zabitych (niektóre źródła podają 68) oraz 158 rannych Niemców. W wyniku tej akcji obóz zlikwidowano, a następnie utworzono w głębi Niemiec. Niestety nastąpiły represje. Tego samego dnia Niemcy rozstrzelali 22 (23) zakładników przy dzisiejszej Alei Wolności (czego pamiątką jest pomnik niedaleko „Leśniczanki”)" -pisze gazetacz.com.pl
Jednak te dane, wydają się być mocno naciągane, zwłaszcza jeśli chodzi o liczbę ofiar po stronie Niemców. Historyk dr Jarosław Durka, badacz życiorysu "Ponurego" pisze o ataku na obóz Sonderdienst (obóz przysposobienia wojskowego) na terenie Myszkowa, wcielonego wtedy do Rzeszy. Dr Jarosław Durka pisze: "był to odwet za terror jaki stosowano w całej okolicy, a zwłaszcza za pacyfikację Mrzygłodu, podczas której Niemcy zabili 6 partyzantów. Akcja w Myszkowie z wojskowego punktu widzenia zakończyła się powodzeniem. Partyzanci zaskoczyli hitlerowców podczas porannego apelu w obozie znajdującym się w okolicach dzisiejszego parku miejskiego "Leśniczanka". Z 32 żołnierzy z oddziału Kurpińskiego rannych zostało 3; zabito 20 Niemców, wielu raniono, obóz został zlikwidowany i przeniesiony w głąb Rzeszy" -pisze Jarosław Durka. I to źródło bardzo skrupulatnego historyka jest tej historii na pewno bardziej wiarygodne. Jak widać, portal wcześniej przez nas cytowany może nieświadomie, ale trzykrotnie zmniejszył siły atakujących partyzantów i zwielokrotnił straty Niemców. Zarówno ilość zabitych i rannych. Dr Jarosław Durka ilości rannych nie precyzuje wcale, więc liczba "158 radnych" podawana przez gazetacz.com.pl wydaje się być "z sufitu".
Wikipiedia o Ponurym. To od razu wskażemy na błędy. Biogram wymienia kpt. Jerzego Jana Kurpińskiego jako współtwórcę i wiceprezesa ZBOWiD (komunistycznej organizacji zrzeszającej byłych partyzantów) Krupiński tymczasem -jak wyjaśnia nam historyk dr Jarosław Durka, badacz życiorysu "Ponurego" współtworzył w Częstochowie Związek Uczestników Walki Zbrojnej o Wolność i Demokrację (ZUWZoWiD)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Jan_Kurpi%C5%84ski
czytaj też: /artykul/5755,byl-premier-w-necie-zarty-ze-przyjechal-cyrk-obwozny
Napisz komentarz
Komentarze