Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 20:25
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

VIG TRZY LATA PO POŻARZE WZNOWIŁ PRODUKCJĘ

PPHU VIG sp. z o.o. po prawie 3 latach od pożaru, który strawił halę i większość urządzeń w połowie lipca 2022 wznowił produkcję paliw alternatywnych w zakładzie w Myszkowie przy ul. Pułaskiego 68G. Firma która przez prawie 3 lata działała w bardzo ograniczonym zakresie, trwała odbudowa zniszczonego zakładu, utrzymała zatrudnienie dla najważniejszych pracowników w liczbie 25 osób. Dzisiaj VIG zatrudnia już ponad 50 osób, i szuka nowych pracowników. Największy nacisk firma kładzie na bezpieczeństwo pożarowe. Przed pożarem z 15 sierpnia 2019 roku podziemne zbiorniki pożarowe miały w VIG-u pojemność 90 tys. litrów wody. Nowy zbiornik ppoż wielkości sporego basenu ma pojemność 460 tys. litrów. W firmie działa też całodobowa ochrona p-poż, po jednej osobie na każdej zmianie, łącznie 8 osób. To doświadczeni strażacy, którzy mają stale czuwać nad bezpieczeństwem ludzi i procesu produkcji.
Odbudowana hala produkcyjna jest wyposażona w nowe maszyny i urządzenia
Podziel się
Oceń

VIG sp. z o.o. działa od 1989 roku. Firma początkowo zajmowała się handlem komponentami dla górnictwa, hutnictwa i odlewnictwa, ale od kilkunastu lat zajmuje się przetwarzaniem odpadów jako tzw. „instalacja końcowego zagospodarowania odpadów”. To oznacza, że z odpadów, np. filtrów olejowych, powietrznych, folii firma odzyskuje takie surowce jak stal,  które jako złom trafiają do hut, a z innych frakcji (folia, papier, drewno) powstaje paliwo alternatywne dla cementowni.
W VIG działa też instalacja do przetwarzania odpadów zaolejonych, która przetwarza głównie filtry olejowe naszych samochodów. Z nich odzyskiwana jest stal która jako złom trafia do hut, oraz zużyte oleje które trafiają do rafinerii gdzie przechodzą ponowny proces rafinacji, powstają z nich oleje bazowe. 
VIG OCZYSZCZA ZIEMIĘ!
Kolejna równie ważna część produkcji w VIG Myszków to instalacja, do oczyszczania zaolejonej ziemi. Proces trwa od 2-6 miesięcy i w tym czasie całą pracę wykonują bakterie. Ziemia tak oczyszczona, po przebadaniu może być wykorzystywana np. do wyrównywania terenu. 
-Właśnie trwa u nas proces oczyszczania 2000 ton ziemi usuniętej z miejsca budowy Akademii Muzycznej w Katowicach. Staramy się o rotację na rozbudowę tej płyty do oczyszczania ziemi, chcemy też zakupić  mobilny zestaw (na samochodzie) do badania zanieczyszczonej ziemi u klienta. Będziemy też wkrótce posiadali własny reaktor do namnażania bakterii -mówi Zdzisław Seweryn Prezes VIG Sp. z o.o.
PO DWÓCH POŻARACH: PRZEDE WSZYSTKIM BEZPIECZEŃSTWO!
Jest dowodem wielkiej wytrwałości właścicieli i pracowników VIG-u, że firma podnosiła się aż 2 razy po pożarach, które strawiły całą halę produkcyjną. Pierwszy miał miejsce w 2011 roku, gdy zakład mieścił się jeszcze na terenach dawnej Myfany. Po tym pożarze zapadła decyzja zakupu terenu w strefie przemysłowej na polach będuskich i tam budowy nowej hali produkcyjnej. Ten zakład spłonął 15 sierpnia 2019 roku, w Dzień Wojska Polskiego kiedy w firmie nie było pracowników. W obydwu pożarach z 2011 i 2019 roku odpowiednie służby, czyli Państwowa Straż Pożarna i Prokuratura, która po każdym z tych zdarzeń prowadziła śledztwo nie stwierdziły, aby pożary wybuchały z powodu zaniedbań ze strony firmy czy jej pracowników lub podpalenia. Pierwszy pożar, z 2011 roku zaczął się od awarii nowej, wartej kilka milionów złotych maszyny do przerobu filtrów olejowych. Wszystko zadziało się w czasie produkcji, pracownicy próbowali ratować zakład. Pożar z roku 2019 , gdy po doświadczeniach sprzed 8 lat firma znacząco podniosła poziom bezpieczeństwa to przysłowiowy pech. W środku lata zaczęła się przegrzewać instalacja przeciwoblodzeniowa hydrantu. Pech polega na tym, że było to dzień wolny, święto państwowe i religijne 15 sierpnia. W zakładzie przebywał tylko stróż, który co 2 godziny robił obchód hali. Pożar rozwinął się pomiędzy tymi obchodami. 
Sprawę pożaru prawie 2 lata badała skrupulatnie Prokuratura Okręgowa w Częstochowie która 15 kwietnia 2021 wydała prawomocne postanowienie u umorzeniu śledztwa. 
Powołani w sprawie biegli oraz zapisy z monitoringu zakładowego jasno wykluczyły celowe działanie czynnika ludzkiego.    W postanowieniu o umorzeniu śledztwa czytamy „Na nagraniu widoczne jest iskrzenie przy hydrancie p.poż, a następnie godzina rozprzestrzeniania się ognia na składowane odpady” w dalszej części prokuratura podaje „Na przewodach instalacji elektrycznej ujawniono, działanie prądów co jednoznacznie świadczy, iż doszło do zwarcia instalacji elektrycznej”.  Aby wykluczyć jakiekolwiek zaniedbania ze strony firmy, prokuratura przeanalizowała nawet projekt wykonawczy instalacji elektrycznej, procedury bezpieczeństwa w firmie. Wszystko. W postanowieniu o umorzeniu śledztwa czytamy, że do strat, które podsumowano na 9,4 mln zł nie przyczyniło się żadne zaniedbanie czy ręka ludzka. Prokuratura dostrzegła też w decyzji, że już wcześniej ubezpieczyciele wypłacili spółce VIG i innym podmiotom  (firmy leasingowe) prawie 10 mln zł tytułem odszkodowań. 
Zdzisław Seweryn tak podsumowuje 3 lata od chwili pożaru: -Gdy tylko było to możliwe, po zakończeniu pracy biegłych rozpoczęliśmy proces odbudowy zakładu.  Mimo wypłaty odszkodowań przez ubezpieczycieli, straty nasze były o wiele większe, liczone na kilkanaście milionów złotych. Droższa okazała się odbudowa hali, a dodatkowo przez prawie 3 lata nie zarabialiśmy. Mimo tego utrzymaliśmy zatrudnienie dla sporej części pracowników, w sumie dla 25 osób. 
Choć pożar nie był spowodowany zaniedbaniem z naszej strony, już podnieśliśmy znacząco bezpieczeństwo, tworząc własną służbę ppoż. Docelowo  zostanie też wykonana instalacja stałego urządzenia gaśniczego, która wymaga kolejnych pozwoleń i inwestycji o wartości 3-4 mln zł. Urządzenia te powinny powstać w dwa lata, co w pełni zabezpieczy zakład przed ryzykiem pożarowym. 
Myszkowska firma VIG sp. z o.o. oprócz przetwarzania odpadów jest znana z kilku spektakularnych realizacji usuwania niebezpiecznych odpadów poprzemysłowych. Wśród zrealizowanych warto wymienić likwidację składowiska odpadów komunalnych w Piekarach Śląskich wraz z rekultywacją terenu i wymianą gruntu. Był to projekt związany z budową autostrady A1, która przebiega przez teren dawnego składowiska odpadów. Konieczne było jego zlikwidowanie. 
Realizacją  dużo łatwiejszą do skojarzenia dla okolicznych mieszkańców jest zrealizowana przez VIG likwidacja zagrożeń ekologicznych spowodowanych zaleganiem odpadów zawierających azbest na terenie gminy Ogrodzieniec, oraz bezpieczna likwidacja zakładu produkcji płyt azbestowych PIMB Izolacja w Ogrodzieńcu. 

O odbudowie firmy VIG sp. z o.o. po pożarze z 15-08-2019 pisaliśmy wcześniej:

/artykul/3899,w-czerwcu-wznawiamy-produkcje

/artykul/3759,vig-zwieksza-inwestycje-w-myszkowie

Firma likwidowała niebezpieczny zakład "Izolacja" w Ogrodzieńcu i składowisko odpadów azbestowych:

/artykul/1679,rozbroili-azbestowa-bombe



Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!Autor komentarza: ha_haTreść komentarza: od kilkudziesięciu lat !!! hahaha... Bank Śląski jest u nas od 1991 r a ing od 1996... od kiedy to kilkadziesiąt?Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama