Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 22:21
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

nubia

NUBIA BEZPIECZNA W CHORZOWIE.  ALE CZY WRÓCI DO WŁAŚCICIELA?
NUBIA BEZPIECZNA W CHORZOWIE. ALE CZY WRÓCI DO WŁAŚCICIELA?

Artykuł ten ukazał się w Kurierze Zawierciańskim 17-07-2020. Nie ma dzisiaj chyba nikogo w Polsce, kto nie wiedziałby o pumie o imieniu NUBIA i jej właścicielu, byłym komandosie, weteranie z Afganistanu Kamilu. Najpierw utrata praw do zwierzęcia, brawurowa ucieczka obojga przez pracownikami ZOO, obława z użyciem kilkuset policjantów, helikopterów, dronów, brygady antyterrorystów. I tak nie złapali Kamila i Nubii, którzy dwa dni się ukrywali. W tym czasie rosły teorie spiskowe o groźnym dzikim zwierzęciu wałęsającym się po lasach, być może zdolnym do wszystkiego byłym komandosie. Jakoś trzeba przecież wytłumaczyć tak szeroko zakrojoną akcję! Od soboty 11 lipca trwały negocjacje nad tym w jaki sposób Kamil Stanek mógłby się ujawnić, gdyż sam zrozumiał, że dalsze ukrywanie się w lasach może skończyć się tym, że on lub Nubia zostaną po prostu zastrzeleni, choćby przypadkiem.

29.12.2020 16:49
CZY TO JUŻ KONIEC „PROJEKT PUMA”?
CZY TO JUŻ KONIEC „PROJEKT PUMA”?

Puma o imieniu Nubia, która decyzją sądu trafiła do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, odebrana wcześniejszemu właścicielowi, którym był Kamil Stanek ciągle budzi zainteresowanie, choć mamy coraz większe wrażenie, że temat niedawno interesujący całą Polskę, budzi coraz mniejsze emocje. Poza wąską grupą zwolenników, którzy w internecie zostali określeni „Nubisiami”, Kamil Stanek ma wyraźnie coraz mniej zwolenników, a więcej przeciwników. Zbiórki internetowe siadają. Gdy w ubiegły piątek opublikowaliśmy artykuł „ADWOKAT STANKA TWIERDZI, ŻE NIE PROWADZI ŻADNYCH DZIAŁAŃ „W CELU UŁASKAWIENIA” tego samego dnia Karolina Tomczak wyłączyła zbiórkę „Fani Kamila i Nubii”. Z planowanych 15 tys. udało się zebrać 2049 zł, jak opisywano w celu zbiórki „na środki do życia dla K. Stanka”. W artykule przypomnieliśmy fakty powszechnie znane, że Sebastian Tomczak, który był pierwszym założycielem tej zbiórki ma przeszłość kryminalną. Osoby wpłacające miały prawo do tej informacji, mogącej rzutować na wiarygodność organizatora.

03.10.2020 14:34    1    6
Reklama
PROJEKT PUMA TO WIELKIE OSZUSTWO?
PROJEKT PUMA TO WIELKIE OSZUSTWO?

Kamil Stanek i jego puma o imieniu Nubia przykuli uwagę całej Polski. Rzekomo skrzywdzony przez Sąd niesłusznym wyrokiem, w którym Sąd określił przepadek zwierzęcia i przekazanie go do ZOO, brawurowa ucieczka, zbiórka publiczna (zrzutka.pl) na pomoc prawną, którą nasz bohater podkręca nowymi wpisami, że „trzeba zapłacić adwokatom koszty dojazdów, pewnie będą następni”.

24.07.2020 18:28    158    49
Reklama
Cel: żeby puma Nubia wróciła do domu! Polacy wpłacili Kamilowi już na to 56 tysięcy!
Cel: żeby puma Nubia wróciła do domu! Polacy wpłacili Kamilowi już na to 56 tysięcy!

Historia Kamila Stanka byłego żołnierza, walczącego m.in. w Afganistanie i jego pumy o imieniu Nubia, którą decyzją sądu musiał oddać do ZOO zainspirowała dziesiątki tysięcy osób. Decyzją Sądu Rejonowego w Zawierciu Nubia miała trafić do ZOO Poznaniu. Gdy pracownicy ZOO w piątek 10 lipca weszli na jego posesję (Kamil twierdzi, że wtargnęli) doszło do szamotaniny, Kamil z Nubią uciekli do lasu. Zaczęli się ukrywać. W pewnym momencie, rzekomo niebezpiecznego zwierzęcia i jego opiekuna, weterana wojennego, szukały setki policjantów z użyciem helikopterów, dronów, drużyny antyterrorystów. Istniało poważne zagrożenie, że przy tej akcji zarówno zwierzęciu, jak i Kamilowi może stać się krzywda. W niedzielę 12 lipca Kamil zdecydował się oddać Nubię do ZOO, ale w Chorzowie. Trafiła tam około południa. Następnie w asyście przyjaciół, adwokata Pawła Matyi zgłosił się na policję w Zawierciu. Przez wiele godzin przed KPP w Zawierciu stało sporo wspierających Kamila osób oraz media.

14.07.2020 11:31    3    3
Reklama
NUBIA TRAFIŁA NA KWARANTANNĘ DO CHORZOWSKIEGO ZOO
NUBIA TRAFIŁA NA KWARANTANNĘ DO CHORZOWSKIEGO ZOO

Kamil Stanek to były komandos, odbywał m.in. służbę w polskim kontyngencie wojsk w Afganistanie. Od kilku lat hoduje konie w okolicach Ogrodzieńca, organizuje rajdy konne, wycieczki. Mieszka z żoną i 2,5 letnim synkiem. Ale to nie konie, tylko puma którą Kamil Stanek wychował od małego kociaka zainteresowała najpierw Fundację Viva!, później sąd. W lutym 2019 Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał wyrok nakazowy nakazujący oddanie pumy do ogrodu zoologicznego, ponieważ Kamil Stanek miał ją rzekomo posiadać nielegalnie i trzymać w niewłaściwych warunkach. Kamil Stanek nie zgodził się z orzeczeniem, złożył sprzeciw, ale przegrał proces i apelację. Decyzja o odebraniu mu pumy, dokładnie Nubii stała się prawomocna. I choć cała procedura trwała równo rok, wydarzenia nabrały sensacyjnego przebiegu dopiero od piątku 10 lipca, kiedy pracownicy poznańskiego ZOO przyjechali odebrać Nubię. Kamil Stanek uciekł z pumą w las, doszło do szamotaniny z pracownikami ZOO. Media ogólnopolskie podchwyciły temat. O „komandosie z Afganistanu” ukrywającym się przed policją i antyterrorystami pisały w niedzielę nawet zagraniczne media. Portale, stacje radiowe, telewizje i gazety ogólnopolskie alarmowały przez sobotę i niedzielę „niebezpiecznym dzikim kocie grasującym po okolicy” „pumie która uciekła”. Prawda jest taka, że Kamil Stanek ani na chwilę nie stracił kontroli nad losem Nubii, ani przez moment zwierzę nie uciekło, a gdy w niedzielę 12 lipca (o tym w szczegółach później) Nubia trafiła pod opiekę pracowników ZOO w Chorzowie, weterynarze chorzowskiego ZOO byli pod wrażeniem, jak spokojnym, „udomowionym”, choć „dzikim” kotem jest Nubia, jak silna więź łączy Nubię i Kamila.

12.07.2020 22:38    19    11
Reklama