NIKT NIE CHCIAŁ SIĘ PRZYZNAĆ DO JAZDY PO PIJANEMU
(Żarki, Myszków) Dzięki zgłoszeniu świadka myszkowska Policja zatrzymała pijaną kierującą. Kobieta prowadziła osobowego opla, choć miała prawie 3,5 promila alkoholu. W trakcie interwencji przy samochodzie były trzy osoby – wszystkie pijane. Nikt nie chciał się przyznać do prowadzenia auta. 43-latka z Żarek dopiero nazajutrz potwierdziła, że to ona kierowała pojazdem. - Grozi jej wysoka kara grzywny, utrata prawa jazdy, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i nawet 2 lata za kratami – wylicza myszkowska Policja.
18.03.2022 15:00