O godz. 11.00 28 lipca ma się rozpocząć posiedzenie aresztowe w Sądzie Okręgowym w Częstochowie. Piotr K. który przyznał się do spowodowania wypadku, ale dopiero po 2 dniach, wcześniej ukrywał się, został decyzją Sądu Rejonowego w Myszkowie aresztowany na dwa miesiące. Z tą decyzją nie zgadza się jego obrońca, który złożył zażalenie na decyzję o jego aresztowaniu. Dzisiaj dowiemy się, czy podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym Piotr K. wyjdzie z aresztu, np. za kaucją, czy w nim pozostanie. Ze względu na ucieczkę z miejsca wypadku i nieudzielenie pomocy poszkodowanej grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.
Ofiara wypadku to 62 letnia Maria Kukułka. Wyjeżdżała z własnej posesji w Hucie Szklanej, chwilę później za nią wyjeżdżał mąż. Kierujący białym BMW X6 Piotr K. jak opowiada mąż zmarłej, uderzył ją w tym roweru. Uszkodzenia na samochodzie pokazują jak ogromna była siłą uderzenia. Kobieta zmarła na miejscu. Jej ciało znaleziono kilkadziesiąt metrów od miejsca uderzenia przez pojazd.
Sprawca po wypadku uciekł. Uszkodzone BMW policjanci odkryli w jego garażu, a sam mężczyzna ukrywał się jeszcze 2 dni. To wzbudza spekulacje o powody tego ukrywania się. Wielu mieszkańców twierdzi, że miał opinię osoby nadużywającej alkoholu, i co gorsze, że w tym stanie siada za kółko. Czy tak było 28 czerwca 2022 gdy zginęła Maria Kukułka? W kodeksie karnym ucieczka z miejsca wypadku, w którym zginął człowiek jest traktowana na równi ze spowodowaniem takiego wypadku pod wpływem alkoholu czy narkotyków.
O sprawie pisaliśmy:
/artykul/5794,jest-decyzja-o-areszcie-dla-podejrzanego-o-smiertelne-potrace-rowerzystki
/artykul/5792,smiertelny-wypadek-z-udzialem-rowerzystki-kierowca-bmw-x6-zglosil-sie-po-2-dniach
Napisz komentarz
Komentarze