MROCZNE ŻYCIE PREZYDENTA ZAWIERCIA
(Zawiercie) Była sobota, 27 lipca. Ok. 24.00 pan Arek, kierowca taksówki złapał kurs na ul. Blanowską. Jak się okazało, klientem okazał się Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski, wracający z prywatnej imprezki. To, co stało się przed blokiem, wg różnych świadków zdarzenia, nie zawsze bezpośrednich, mogło w szczegółach mieć różny przebieg. Wg jednych Łukasz Konarski miał być tak pijany, że kierowca odmówił kursu. Doszło do awantury. Choć kierowca unika szczegółowego opisu zdarzenia, nie zgłosił też ataku na policję, to jednak potwierdza, że przez pasażera, którym był Prezydent Zawiercia, „został zaatakowany”.
10.08.2019 08:20
1