Artykuły

(Zawiercie) Dwóch złodziei zatrzymali w ciągu ostatnich kilku dni policjanci z  zawiercieńskiej KPP. W ubiegłym tygodniu wpadł 27-letni włamywacz, który okradał piwnice. Na ulicy Powstańców Śląskich 17 czerwca dzięki pomocy przechodniów udało się przeszkodzić w „pracy” rabusiowi, który napadał na starsze kobiety.

(Zawiercie) W sobotę, 15 czerwca przed godz. 11.00 w Hucie CMC Poland zapaliła się strzępi arka złomu. Pierwsze próby ugaszenia ognia podjęli pracownicy, którzy ulegli podtruciu gazami pożarowymi. Pomimo szybkiej interwencji straży, pożar bardzo szybko się rozprzestrzenił. Z powodu znajdujących się na złomie resztek płynów eksploatacyjnych oraz znajdującego się z strzępiarce zbiornika z olejem napędowym, pożar trudno było opanować. Unoszące się nad Hutą kłęby czarnego dymu były widoczne nawet z odległości kilkunastu kilometrów.

(Zawiercie) Nasza redakcja otrzymała list od mieszkańców ulicy Świerkowej w Zawierciu, którzy zapraszają do odwiedzania jej. Przebudowa nawierzchni ulicy wraz z budową kanalizacji deszczowej kosztowała ponad 122 tys. zł. Droga została wyłożona kostką brukową.

(Zawiercie) Swoim ofiarom groził pobiciem. Policjanci z Zawiercia w ubiegłym tygodniu aresztowali 25-latka, któremu przypisuje się 11 przestępstw. Teraz mężczyzna nawet na 15 lat może trafić do więzienia. Niestety przestępca wykorzystywał najczęściej nieuwagę mieszkańców Zawiercia.

(powiat zawierciański) Mieszkańcy naszego powiatu musieli stawić czoło potężnemu żywiołowi, jakim jest woda. Powodzie i podtopienia zniszczyły wiele budynków i lokalnych dróg. 11 czerwca najgorzej sytuacja wyglądała w gminie Łazy. Woda podtopiła domy w Chruszczobrodzie i Ciągowicach. Wylała rzeka Mitręga. Ludzie ratowali swój dobytek. W zabezpieczaniu posesji pomagali strażacy ochotnicy. Powoli ustabilizował się stan rzeki Uniejówka w gminie Żarnowiec. Ciągle trwa szacowanie strat w gminie Pilica. Meteorolodzy ostrzegają, że po chwilowym ociepleniu znowu może zacząć lać.

(Zawiercie) Od ubiegłego tygodnia mieszkańcy Zawiercia zastanawiają się, kto przekonuje ich, by nie iść na referendum. Na przystankach autobusowych po oczach biją reklamy „Dlaczego nie idę na referendum?”. Firma zajmująca się obklejaniem wiat ma spory interes w tym, by referendum się nie powiodło.

(Zawiercie) Końcówka ubiegłego tygodnia była bardzo nerwowa. Już w tę niedzielę, 16 czerwca zawiercianie zadecydują, czy chcą odwołania obecnego prezydenta Ryszarda Macha (NAW). Ten ostatni robi wszystko co w jego mocy, by przekonać do siebie mieszkańców miasta. 10 czerwca do stolicy powiatu na zaproszenie Macha przyjechał przewodniczący Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, który przed Hutą CMC świadomie lub nie wsparł kampanię antyreferendalną. Na miejscu pojawił się również pełnomocnik grupy referendalnej i radny powiatowy Jan Zamora. Jego jednak nikt nie chciał dopuścić do głosu. Niezłomny samorządowiec na konferencji dał jednak „popalić” władzy.  

(Zawiercie, Bzów) Sprawa związana z rekultywacją terenu po byłym kamieniołomie w Bzowie, po zatrzymaniu procederu wywożenia tam odpadów, przycichła na dość długo. Ponownie wróciła i to ze zdwojoną siłą po materiale telewizji TVN  wskazującym, że w firmie zajmującej się nielegalną utylizacją odpadów pracowali byli funkcjonariusze CBA. Mieszkańcy mieli nadzieję, że materiały telewizyjne pomogą w rozwiązaniu sprawy, ta jednak zamiast się wyjaśnić, staje się coraz bardziej zawiła. Mieszkańcy wciąż nie mają pewności, że ich życiu i zdrowiu nic nie zagraża, a radni powiatowi, którzy od lat interesowali się sprawą są od niej coraz bardziej odsuwani.

(Rudniki, gm. Włodowice) Zniszczone drogi, zalane kotłownie, piwnice, wyrwane płoty. Po nawałnicach, jakie przeszły w ostatnich dniach w Rudnikach zalanych zostało około 30 posesji. Spływająca z pól woda najpierw niszczyła, uprawy, by z ogromną siłą wpaść na podwórka domów. Siła nurtu była tak duża, że wyrywała betonowe przęsła oraz metalowe ogrodzenia. Mieszkańcy ulic: Górniczej, Strażackiej i Skarżyckiej są zdruzgotani zniszczeniami i stratami, jakie ulewy przyniosły w tym roku. Problem jednak w tym, że taka sytuacja ma miejsce w Rudnikach już nie po raz pierwszy.

(Szczekociny) O tym, czy są jacyś chętni by kupić jeden z najpiękniejszych polskich zespołów pałacowo - parkowych w Szczekocinach, który w XVIII wieku wzniesiony został przez wybitnego architekta Ferdynarda Naxa dla Franciszka i Urszuli Dembińskich, będziemy wiedzieć już 19 czerwca. Do tego dnia upływa bowiem termin wpłacenia wadium w wysokości 657 tys. zł. Cena wywoławcza obiektu to ponad 6,5 miliona złotych.