ODLEWNIA ŹLE ZARZĄDZANA?
Myślę, że już czas na wymianę Pana Prezesa Bąka. Jeszcze kilka miesięcy i wykończy fabrykę. Doprowadził do zwolnienia dobrych i najlepszych pracowników od fizycznych ślusarzy, elektryków, gwinciarzy, ustawiaczy - do pracowników dozoru. O dobrej jakości łączników, a także o dużej sprzedaży trzeba będzie w przyszłości tylko marzyć. Prezes Odlewni nie bardzo wie, jakie są fabryczne priorytety i realia, a to przekłada się na złe i „samolikwidujące” zarządzanie. Zatrudnianie pracowników z „ulicy” bez żadnego przygotowania na pewno będzie dobre, ale do obory ze zwierzętami. Do zarządzania trzeba rozumu, a nie emocji i chciejstwa. Pomysł z siedmiomiesięcznym rozliczeniem czasu pracy, to jakby powrót do feudalizmu. Dawniej mieliśmy dyktaturę proletariatu, a teraz pojawiła się dyktatura właścicieli i bogaczy, praktycznie bez żadnego szacunku dla zatrudnionych pracowników. Postarajcie się Panowie.
(list anonimowy)
23.04.2010 11:55