turystyka

W okresie I Wojny Światowej Zawiercie było 30-tysięczną osadą fabryczną, dopiero 1 lipca 1915 roku uzyskało prawa miejskie za sprawą niemieckiego okupanta. Po zajęciu Królestwa Polskiego w sierpniu 1915 roku, przez wojska niemieckie i wojska austro-węgierskie, tereny zawierciańskie administrowane były przez władze niemieckie i austro-węgierskie.

(Pińczyce) Gminna Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Pińczycach została zaproszona na Międzynarodowy Festiwal i Konkurs Orkiestr „Golden Sardana”, który odbędzie się w Barcelonie. Wszyscy chętni mogą pomóc młodym muzykom spełnić marzenie, jakim jest udział w zagranicznym festiwalu. Wystarczy kupić świąteczną płytę pińczyckiej orkiestry, a tym samym pomóc w zbiórce środków na wyjazd do Barcelony.

Leśny obóz partyzancki w rejonie osady Góry Bydlińskie (gm. Klucze) funkcjonował w okresie: sierpień 1943 roku - sierpień 1944 roku. W obozie stacjonował oddział AK pod dowództwem kapitana Gerarda Woźnicy ps. „Hardy”. Gerard Woźnica „Hardy” był dowódcą 2 kompanii AK Oddziału „Surowiec” (w lutym 1944 roku pluton dywersyjny GL PPS „Srebro” został przekształcony przez „Hardego” w oddział partyzancki AK „Surowiec”). Obóz składał się z dziewięciu baraków, dwóch szałasów, namiotu, ziemianki na magazyn broni, studni i niedokończonego tunelu podziemnego.

W pobliżu Ogrodzieńca w lesie przy czarnym szlaku turystycznym Krępa - Józefów, znajdują się pozostałości po rosyjskiej fabryce prochu i amunicji działającej jeszcze przed I Wojną Światową. Fabryka Prochu „Zawiercie” została wybudowana w 1891 roku przez Rosyjskie Towarzystwo Wyrobu i Sprzedaży Prochu w Petersburgu. Kompleks składał się z 20 gmachów fabrycznych, które pooddzielano od siebie (dla bezpieczeństwa) wysokimi wałami ziemnymi. Założono również w pobliżu stawy i dociągnięto z Krępy rurociąg wodny.

Gdy redakcja Kuriera Zawierciańskiego otrzymała stanowisko ZGK Zawiercie, że będą badania uciążliwości zapachowej składowiska odpadów, postanowiliśmy ponownie spojrzeć, jak wygląda otoczenie hałdy śmieci, czy się coś zmieniło. I tu pozytywne zaskoczenie: nawet przy samej hałdzie, 10 metrów od płotu, przykry zapach jest był ledwie wyczuwalny. Jest 23 listopada. Pytania o uciążliwy smród przypisywany składowisku, rozchodzący się po okolicznych dzielnicach wysłaliśmy 15 listopada. Co się zmieniło? Widać wyraźnie, że górną część hałdy odpadów firma przykrywa warstwą ziemi. Nawet ptaków niewiele widać było krążących nad wysypiskiem. Wydaje się uzasadnione rozumowanie, że to właśni takie działanie, przykrywanie śmieci warstwą ziemi, spowodowało zniwelowanie zapachów. Można więc się spodziewać, że i badania zewnętrznej firmy nie wykażą podwyższonej emisji przykrych zapachów.

Zimowe wyjazdy to nie tylko narty i snowboard, albo ośnieżone górskie krajobrazy. Dla wielu osób to okazja, by pojechać w egzotyczne strony i cieszyć się nie tylko pięknymi widokami, ale i lokalnymi smakami.

(Morsko, gm. Włodowice) Powracamy do tematu pomysłu przejęcia przez gminę Włodowice Zamku Bąkowiec. Jak pisaliśmy przed dwoma tygodniami, część mieszkańców Morska stara się, aby przejęła go gmina Włodowice. Wójt Adam Szmukier nie jest entuzjastą tego pomysłu. Mimo tego podjął działania w tej sprawie – najpierw chce ustalić fakty związane ze statusem właścicielskim zamku oraz zmianami administracyjnymi dokonanymi przed laty.

Nawet dziesięć ton zużytych opon samochodowych są gotowi przyjąć od mieszkańców leśnicy z Nadleśnictwa Siewierz, podczas akcji „Sadzonka za oponę”. To pierwsza taka akcja organizowana przez Lasy Państwowe w południowej Polsce. Jeśli pilotaż się uda, podczas wiosennej wymiany opon kolejne nadleśnictwa zorganizują podobne akcje u siebie – zapewnia Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach. W sobotę 23 października w godz. 9.00-16.00, na parkingu przed Nadleśnictwem Siewierz, przy ul. Łysa Góra 6 leśnicy będą bezpłatnie odbierać do utylizacji zużyte opony samochodów osobowych.

Słoneczny ciepły dzień zachęcał do odwiedzenia Hotelu Poziom 511 w Podzamczu w niedzielę 3 października. Kto przybył, nie żałował, gdyż atrakcji związanych z Piknikiem w winnicy nie brakowało. Każdy chętny pomagał w zbiorach winogron, pod okiem enologa. Przy kieliszku wina i atrakcjach kulinarnych hotelowej restauracji, tego dnia serwującej przekąski całkiem za darmo, rozmowy o jedzeniu, szczepach winorośli, tajnikach uprawy mogły trwać do wieczora. Przy zbiorach winogron zastaliśmy dwie siostry, Lenę i Kingę, które sprawnie obcinały kiście winogron z krzaków, najwyraźniej dobrze się przy tym bawiąc. Chętnych do tej pracy, nie brakowało.

(Zawiercie) O wycince lasu na skraju Zawiercia na tak zwanych Pszczelnych Łąkach w kierunku Łaz pisaliśmy w listopadzie 2019 roku, gdy Zawiercie pełne było od plotek, po co leśnicy wycinają las. Na Pszczelne Łąki bardzo blisko z sąsiedniego osiedla, w lesie są ścieżki turystyczne, jest to lubiane miejsce do spacerów. Pojawiła się plotka, że leśnicy wycinają las pod budowę kopalni rud cynku i ołowiu. Był to wtedy gorący temat, niewiele wcześniej, 27 października przed Urzędem Miasta zgromadziło się kilkaset osób, by wyrazić swój sprzeciw wobec ewentualnej budowy kopalni rud cynku i ołowiu.